Jesień, najbardziej twórcza pora roku, pełna darów i kolorów.
Przedszkolaki "oszalały" jak zobaczyły powierzchnię do malowania
Korytarz to wspaniałe miejsce do malowania.
Belka szarego papieru to prezent od rodzica; farby - litrowe Bambino (żółty, czerwony, zielony); do malowania - patyczki do uszu z których wykonałam "kiście"; dzieci ubrane były w koszulki od tatusiów ;)
Mój wkład to narysowanie lini drzew.
To co było ważne to technika malowania. Nie chodziło mi o szuranie po kartce ale delikatne moczenie w farbie i uderzanie w kartkę.
Okazało się, że starsze uczennice też chciały malować i dołączyły do moich maluchów
Efekt końcowy - oczywiście tylko tą techniką
Zachęcam do zabawy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz