Praca grupowa to wyzwanie. Najważniejsze to przygotowanie miejsca do pracy. Wykorzystałam korytarz szkolny i szary papier z rolki-oczywiście prezent od rodzica.
Na tacki wlałam tylko trzy kolory farby: czerwony, zielony, żółty.
No i punkt kulminacyjny-malowanie, ale nie tradycyjnie pędzelkami tylko związanymi patyczkami do uszu.
Starszaki nie wytrzymały i dobrały się do farb podczas przerwy między lekcjami :)
Efekt końcowy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz