Od kilku lat zauważam ciągle zmieniające się informacje na temat tego co jest zdrowe, a co nie, jak powinna wyglądać piramida żywieniowa. W każdej grupie zawsze są dzieci, które mają specjalistyczną dietę i nasze zajęcia nijak się mają do ich zasad żywienia. Mimo wszystko uważam, że zajęcia te są niezbędne zwłaszcza w dobie reklamy, która krzyczy, że baton na szprycowany cukrem i czekoladą jest zdrową kanapką...
Od zeszłego roku zajęcia w mojej grupie prowadzą również panie Agnieszki z NEURON.
W tym roku bardzo chciałam pokazać dzieciom co zdrowego możemy zjeść na śniadanie, położyć na kanapki. Tak więc były pasty wszelkiej maści oraz budyń jaglany. Wykorzystaliśmy groszek z puszki, marchewkę, owoce, awokado, kakao, łososia, makrelę, koper szczypior, czerwoną soczewicę, ogórki kiszone i świeże, kaszę jaglaną, banany, mleko ryżowe i jeszcze wiele innych produktów aby stworzyć smaczne i zdrowe śniadanie.
Dla mnie hitem tych zajęć była pasta z zielonego groszku oraz budyń jaglany.
Zapraszam na fotorelację:
1. Wprowadzenie do zajęć-dzieci ustawiały produkty na przygotowanej przez jednego z ojców drabinie- naszej piramidzie żywieniowej:
2. Podzielenie dzieci na grupy zajmujące się przygotowaniem konkretnego zadania:
3. Zabieramy się do pracy:
4. Efekt końcowy:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz